Podróż w wielu wymiarach - dziś polecamy film "Bezdroża"!
Tym razem polecamy film "Bezdroża", który można streścić za pomocą 3 słów - "wino, kobiety i śpiew".
Alexander Payne specjalizuje się w kręceniu życiowych komediodramatów, gdzie gorycz i frustracja przenikają się z humorem i nadzieją. Tak właśnie jest w filmie "Bezdroża" zrealizowanym w 2004 roku. Film skupia się na relacji pomiędzy Jackiem i Milesem. Jeden z nich ma niedługo wziąć ślub, więc przyjaciele wybierają się na celebrującą ostatnie chwile wolności podróż po kalifornijskich winnicach. Jak łatwo się domyślić, mężczyźni mają zupełnie inne charaktery i nie wszystko przebiegnie zgodnie z planem. To kino drogi - przemierzone kilometry są równie ważne jak podróż w głab siebie i zmaganie się z własnymi pragnieniami lub frustracjami. Wraz z bohaterami możemy zwiedzić kawałek Ameryki, wiele z tych klimatycznych miejsc aż chciałoby się odwiedzić. Do seansu polecam otworzyć dobre wino!
Autor: Adam Lewandowski